Informacje od producenta: Normalizuje ciśnienie krwi w ciągu 6 godzin od przyjęcia. Harmonijnie reguluje pracę serca. Eliminuje dławicę piersiową, arytmię, poprawia pamięć, regeneruje mowę i ruch po udarze mózgu. Kobiety w ciąży i karmiące piersią powinny skonsultować przyjmowanie Presurenu z lekarzem.
HIMALAYA PASTA DO ZĘBÓW COMPLITE CERE 80GZdrowe dziąsła, mocne zęby, świeży do zębów - Himalaya Kompletna Ochrona, to przełomowa ziołowa formuła zapewniająca 12 godzinną ochronę przed szkodliwymi bakteriami. Zapobiega powstawaniu przebarwień.... Opis UBICHI NOL 60 kps Visanto Jerzy Zięba. Ilość: 60 kapsułek miękkich. substancja utrzymująca wilgoć (glicerol), karagen, karmel, fosforany sodu. 1 kapsułka dziennie po posiłku. Nie przekraczać zalecanej porcji do spożycia w ciągu dnia. Produkt przeznaczony dla dorosłych.Wielu z Was ma konkretne oczekiwania w stosunku do mnie. Jednym z nich jest puszczenie pary co do pasty do zębów. Podaję więc cały arsenał pomysłów dla majsterkowiczów, w tym parę porad co do wybielania zębów. Powiem tylko dlaczego pasty nie kupuję w sklepie, jak inni. To że nie w hipermarkecie, wiadomo, bo to nie jest pasta ludzka, tylko towot chemiczny glut do ostatecznej ludzkiej zagłady. Stop fluor Ale dlaczego nie kupuję pasty w sklepach ze zdrową żywnością? Są dwa powody. Pierwszy, to ten, że jak dla mnie jest za słodka, co do składu wciąż mam zastrzeżenia i dodatkowo, nie mam poczucia czystych kłów. A drugi, to taki, że mam wrażenie, że zapomnieli dorzucić pasty do tubki. Oto 10 arcyprostych przepisów na Twoją autorską pastę do zębów: 1. Pasta, której najczęściej używam przepis na połowę małego słoiczka, takiego niskiego po dżemie: 3 łyżki kopiate oleju kokosowego organik tłoczonego na zimno (rzecz odrobinę ocieplam, aż zrobi się płynny) 3 łyżeczki sody oczyszczonej kilka/kilkanaście kropel olejku eterycznego, miętowego organik ładnie mieszamy Wiadomo dlaczego zawsze nakładam na szczoteczkę pastę podręczną łyżeczką, nigdy przez zanurzanie szczoteczki w paście. Jakie mogą być alternatywy olejków eterycznych, o właściwościach spożywczych, które dobrze pasują do pasty do zębów? Wanilia, cynamon, pomarańczowy, cytrynowy, lub oczywiście preferowana przeze mnie mięta, jednak wiadomo, że dzieci wolą inne smaki. 2. Też bardzo prosta 1 łyżeczka sody oczyszczonej 1/4 łyżeczki nadtlenku wodoru (czyli wody utlenionej) wskazówka: przed użyciem wymieszać. 3. Podobno najlepsza ksylitol, soda oczyszczona, płynna gliceryna warzywna i jakiś olejek eteryczny o właściwościach spożywczych, dajmy na to cynamonowy Robimy 1/4 szklanki „warzywnej gliceryny”, 1/4 szklanki sody oczyszczonej, od 10 do 15 kropli mięty pieprzowej, czy olejku cynamonowego słodzimy do smaku ksylitolem What the fack, jest ta gliceryna warzywna? Gdy spotkasz się z określeniem „gliceryna warzywna”, wiedz, że jest to zwykle bezrefleksyjna translacja marnego tłumacza, w tym google, bowiem to określenie nie ma sensu. „Vegetable glycerin” to po prostu nasza gliceryna o czystości farmaceutycznej pozyskiwana w procesie rafinacji gliceryny otrzymywanej z oleju roślinnego (palmowy, kokosowy, rzepakowy). Możemy więc tę glicerynę nazywać roślinną Jaka może być w takim razie inna gliceryna? Oczywiście możemy mieć też glicerynę, która pochodzi z hydrolizy tłuszczów zwierzęcych, a także glicerynę syntetyczną. Tych dwóch rodzajów gliceryny nie używa się jednak do celów farmaceutycznych. Generalnie kupić masz po prostu glicerynę, która ma stosowne oznaczenie, najlepiej farmakopealne, czyli USP, FP, BP. 4. Zielona Stevia, mirra i miętowy naturalny aromat. Taka pasta będzie raczej kruszywem, ale gdy dodamy gliceryny, nabierze bardziej żelowej konsystencji. Mirra ma właściwości lecznicze. Starożytni Grecy stosowali ją do leczenia infekcji otworu gębowego, oraz przy schorzeniach dróg oddechowych. Współcześnie odkryto właściwości mirry przy leczeniu astmy. Uśmierza też ból. Jak wygląda mirra? To gęsty, żywiczny płyn, zastygnięty w kształcie złotych grudek. Mirra oczyszcza aurę i pomieszczenie Jakie ma jeszcze działanie taka mirra? Kiedyś używano jej nie tylko w medycynie, ale także w magii i rytuałach religijnych, więc coś jeszcze musi być na rzeczy. Po egipsku mirra to „bal” i oznacza „wypędzić niestabilność, szaleństwo”, czyli coś jak „oczyszczanie”. Uważano, że zapewnia nieśmiertelność, a związana jest z kobiecą energią. Jej zapach koi i uśmierza ból, pomaga zwalczyć depresję, wypierając stany lękowe. Kupić mirrę można łatwo w sieci. Czyli taką pastą możemy również pomóc sobie w saganie. 5. Pasta do kłów z kaolinem Glinka biała (kaolin) jak wskazuje nazwa to biały proszek, który jest produktem w 100% naturalnym (nawet proces suszenia odbywa się na słońcu). Biała glinka ma właściwości podobne do antybiotyku. Swoje dobroczynne właściwości zawdzięcza dużej zawartości krzemianu glinu. Badania dermatologiczne dowodzą,że glinka ta nie uczula i nie podrażnia. Do takiego kaolinu dodajemy olejek mięty pieprzowej i pomarańczowy, oraz glicerynę, ma się rozumieć, że warzywną. 6. Podobne do mojej sam olej kokosowy z jakimś olejkiem eterycznym i ksylitol do smaku, albo olej kokosowy, nadtlenek wodoru (woda utleniona), stewia i olejek miętowy 7. Jeszcze inna Pomarańczowy lub waniliowy olejek, aloes, trochę wody i woda utleniona, albo to samo i zamiast wody utlenionej soda oczyszczona. Kombinacji jest mnóstwo, więc kombinuj 8. Szałwiowa Drobno zmielona sól morska, suszona szałwia, organiczny (jak zawsze) olej kokosowy z pierwszego tłoczenia, ksylitol lub stewia. 9. Mineralizowana Wapń i magnez w proszku, ziemia okrzemkowa (opcjonalnie) i co Ci tam przyjdzie do głowy z wymienionych wyżej składników. 10. Wybielacze DIY owocowy 1 łyżeczka sody oczyszczonej purre z paru truskawek albo, posypać sodą oczyszczoną na klina z cytryny i nacierać zębiska 1 minutę góra, 1 minuta dół. Następnie umyj zęby jak zwykle. Nie rób tego wybielania więcej niż raz na tydzień albo, węgiel aktywowany, ten, który kupuje się w aptece przy rozwolnieniu. Najlepiej kupić go w postaci proszku, albo utłuc sprasowaną tabletkę i pocierać nim zęby szczoteczką, aż uzyskasz lśnienie i rażącą biel. Bawcie się peps Źródło:
BIO Pasta do zębów DLA DZIECI Baby Anthyllis BEZ FLUORU Sklep internetowy najtańsze kosmetyki, suplementy diety. W naszym sklepie dostępne są Suplementy diety, Wiitmina C, Witamina D3, Witamina K2, Swanson, ADEK, Berberyna, Koenzym, Beta karoten, Kwas L-askorbinowy, Selen, Dzika róża, Biotyna, Naturalne suplementy, Probiotyk, Kurkuma.
Pasta do zębów – to doskonały sposób okradania ludności przez koncerny. Wystarczyło wmówić społeczeństwu, że stosując pastę do zębów robią to dla własnego zdrowia, i w ten prosty sposób ludzie tak „oświeceni”, sami z ochotą płacą dodatkowy podatek. W związku z promocją przez Polskie Towarzystwo Stomatologiczne pasty Colgate, w 1992 roku jako Stowarzyszenie wystosowaliśmy list z zapytaniem: Dlaczego PTS zajmuje się reklamą akurat pasty Colgate? Pomimo minięcia 20 lat nie otrzymaliśmy odpowiedzi. Nie otrzymaliśmy także odpowiedzi na pytanie: W jakiej wysokości dofinansowanie otrzymuje ta grupa naukowa? Nie da się ukryć, że pasty do zębów to doskonały interes. Proszę sobie tylko pomnożyć 30 milionów obywateli przez 8-10 zł. miesięcznie. Po zasygnalizowaniu aspektu finansowego przechodzę do meritum, czyli odpowiedzi na podstawowe pytanie: Jaki sens medyczny ma stosowanie past do zębów? Otóż nie ma nie tylko sensu, ale stosowanie pasty do zębów jest szkodliwe! Naukowcy z Amsterdamu opublikowali pracę podsumowująca badania dotyczące analizy stosowania past do zębów. Wynikiem końcowym było badanie usuwania / zmniejszania się płytki nazębnej. Badania zostały opublikowane w Journal od Clinical Peridontology. Autorzy przeanalizowani 10 prac dotyczących skuteczności usuwania płytki nazębnej. Okazało się, że wystarczy sama szczoteczka do zębów. Czyszczenie zębów samą szczoteczka, bez żadnej pasty powoduje usunięcie % płytki nazębnej. Mycie zębów z pastą powoduje usuwanie tylko %. I najważniejsze: Mycie samą woda i szczoteczką nie uszkadza flory bakteryjnej odpowiedzialnej za stan higieniczny jamy ustnej. Amerykańska Agencja Rządowa FDA podjęła w 2016 roku decyzję o zakazie produkcji aż 19 aktywnych składników zawartych w tzw. mydłach antybakteryjnych i pastach. Jak twierdzi dyrektor Centrum FDA ds. Badań i Oceny Janet Woodcock: W rzeczywistości dane wskazują, że antybakteryjne składniki mogą wyrządzić więcej szkody aniżeli pożytku. Mydła antybakteryjne trafiły na rynek w 1960 rok. Odpowiednia kampania i marketing spowodował gwałtowny wzrost sprzedaży. Pomimo faktu, że już w 1970 roku przeprowadzony eksperyment, który nie tylko nie wykazał ich reklamowanych zalet, ale udowodnił, że koszty są niewspółmiernie wysokie w porównaniu ze zwykłymi mydłami to nadal dopuszczano je do sprzedaży. Eksperyment był przeprowadzono pod patronatem WHO, więc trudno było go podważać. Wyraźnie widać na tym przykładzie, że WHO jest pod kontrolą koncernów. Wyniki zamieciono pod dywan, a sprzedaż tych toksycznych produktów wzrastała. Dlaczego twierdzę, że jesteśmy kondominium koncernów, a instytucje tzw. państwowe, które mają pilnować zdrowia mieszkańców nie zajmują się tym? Ponieważ pomimo tych dowodów zarówno MZ jak i Główny Inspektor Sanitarny dopuścili – po 1989 roku – te produkty na polski rynek. Mało tego, był nacisk na zakup tych środków przez szpitale itd. Jednym z głównych składników tych mydeł jest triklosan. Znajduje się w ok. 40 % sprzedawanych mydeł antybakteryjnych. Co powoduje u człowieka triklosan? Okazuje się, ze szczególnie u dzieci, może powodować zaburzenia hormonalne oraz lekooporność bakterii. Żadne z tzw. naukowych towarzystw medycznych nie reaguje na wpuszczenie tych trucizn na rynek polski. Przykładowo: przynajmniej jedna z past do zębów Colgate Toral zwiera te związki chemiczne. Czy kiedykolwiek jakikolwiek dentysta Ciebie o tym ostrzegał? Ten zakaz został wprowadzony w 2016 roku. Rok się skończył. Czy jakakolwiek polskojęzyczna gazeta, niemieckich właścicieli, pod amerykańskim zarządem ostrzegała o tym fakcie? A działanie np. triklosanu jest podobne do antybiotyków i już u 7 % bakterii Listeria, wyhodowanych z produktów spożywczych stwierdzono odporność na ten środek. Dr Allison Aiello epidemiolog z Uniwersytetu w Północnej Karolinie stwierdził, że np. triklosan nie tylko wywołuje odporność na bakterie, zaburzenia hormonalne przede wszystkim u dzieci, ale może być przyczyną alergii u ludzi i może być związany z niektórymi postaciami raka. Triklosan podczas rozpadu przechodzi w rakotwórcze dioksyny! O tym w Polsce mówić nie wolno. Pomimo posiadanej wiedzy – od co najmniej 40 lat – o tych skutkach zdrowotnych państwowe instytucje skrzętnie chowały te informacje do szuflady. Interes ponad wszystko. Tak więc jeżeli po myciu zębów pastą, chorujesz potem na stany zapalne jamy ustnej, rozmaitego rodzaju afty to wiedz, że to tylko i wyłącznie Twoja wina! Sam sobie te środki kupujesz i aplikujesz. To efekt trwały rewolucji francuskiej 1789 r., opłaconej i zaplanowanej przez Anglików. Zrzucono Pana Boga z ołtarza, a na to miejsce postawiono tzw. rozum ludzki. A ten był tresowany według cywilizacji azjatyckich: zysk za wszelką cenę. Jeżeli po myciu pastami do zębów wzrastają choroby przyzębia, to obrót rośnie. Przecież musza gdzieś te choroby przyzębia leczyć. Najzabawniejszy jest komentarz PT Redakcji : Te badania wcale nie świadczą, że stosowanie past do zębów to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Pasty zawierają wiele składników korzystnych dla zębów, np. fluor, substancje przeciwbakteryjne, odświeżające oddech itd. O fluorze już pisałem wiele razy. Tylko skutkom obniżania IQ dentystów, można przypisać twierdzenie o pozytywnej roli fluoru. O tym, że dioksyny są rakotwórcze także nie ma sensu dyskutowanie. Śmieszne jest twierdzenie o „odświeżaniu oddechu”. Na podobnej argumentacji opierała się sprzedaż gum do żucia, dopóki nie okazało się ile szkody przynoszą. Ale istotniejsza jest sprawa merytoryczna. Zapach to są stałe cząstki ulatniające się w powietrzu. Jeżeli wymyjemy dokładnie zęby to usuwamy te cząstki. Twierdzenie, że pasta do zębów usuwa zapach, jest na tym samym poziomie argumentacji, co twierdzenia XVIII-wiecznych elegantek. Zamiast mycia stosowały perfumy, a zamiast szczotkowania włosów grabie i młoteczek do usuwania wszy. No cóż, każdy stara się jak może! dr n. med. Jerzy Jaśkowski Pasta do zębów szkodzi! Lepsze jest mycie zębów tylko szczoteczką z wodą. Tak twierdzi dr n. med. Jerzy Jaśkowski. Niebagatelne kwoty jakie wydajemy na pasty do zębów, czy odświeżające oddech gumy do żucia, to dodatkowy podatek jaki dobrowolnie płacimy na rzecz koncernów produkujących środki higieny jamy ustnej! 10 marca 2018 Odpowiedź dra Jerzego Jaśkowskiego na komentarz „Ona” Ależ pisałem o tym. Pasty do zębów to po porostu podatek dodatkowy! Badania przeprowadzone w 2015 wykazały, że mycie samą woda usuwa 57% zanieczyszczeń, a mycie pastą 48%. Nie wspominając o zwiazkach rakotwórczych zawartych w pastach dostępnych na rynku. Czyli tylko głupi myje zęby pastą! Natomiast trzeba stosować płukanie np. wodą utlenioną, kwasem jabłkowym – tak raz na tydzień – aby wyczyścić to, co jest pomiędzy zębami w szczelinach. źródło: Ryjbook Ku Prawdzie: Dziękuję! Lekarz potwierdza wnioski dr n. med. JJ? Super! 😆 źródło: Ryjbook Ku Prawdzie: Dziękuję! Napiszę tak: Łukaszu Morcinek – jesteś trollem dla idiotów 😉 Każdy, kto ma ochotę i zacięcie, może fakty podawane przez JJ sprawdzić w internecie. Do niektórych źródeł ja podaję linki bezpośrednio we wpisach. Teorie JJ możesz akceptować lub nie… każdy ma takiego szamana na jakiego zasłużył 😆 A jak głosisz, że JJ jest kłamcą, to podawaj przynajmniej jeden konkretny przykład, a nie walisz błotem na zasadzie… a nóż coś się przyklei 👿
Pojemność. 75 ml. 10, 99 zł. (14,65 zł/100 ml) 19,98 zł z dostawą. Produkt: Pasta do zębów przeciw parodontozie Biodent 75 ml. dostawa w piątek. 3 osoby kupiły. dodaj do koszyka.