W lutym informowaliśmy Was o rozpoczęciu przez GITD przygotowań do uruchomienia systemu odcinkowej kontroli prędkości. Oprócz tego przedstawiono wstępną listę lokalizacji. System miał ruszyć w drugiej połowie tego roku, ale GITD musi powtórzyć przetarg na urządzenia, więc kierowcy jeszcze do przyszłego roku są bezpieczni. W pierwszym podejściu złożone oferty nie spełniały formalnych wymogów i trzeba było je odrzucić. GITD przyznaje również, że lokalizacje urządzeń podane w lutym mogą ulec zmianie. Autor: Wojciech Grzesiak
Rekomendowane odpowiedzi Gość Aniamania Zgłoś Udostępnij Witam serdecznie niecałe 2 tyg temu w sobotę kupiłam buty zimowe dla dziecka. Córeczka jeszcze tego samego dnia jej założyła po 10 min przyleciała zapłakana bo popsuł sie suwak w jednym buciku tzn rozszedł się od dołu. Zaraz w pon poleciałam do sklepu zareklamować je poprosiłam pania o wpisanie że chce zwrotu pieniędzy, bo musze zaraz kupić nowe buty bo zimno. Napisała protokół reklamacyjny. Po tyg przyjechałam no i pani mi mówi że PRODUCENT- zaznaczam, nie sprzedawca nie uznał reklamacji bo buty są dobre więc ja sprawdzam i znowu suwak się rozszedł :/ zostawiłam je ponownie do rozpatrzenia reklamacji i dzisiaj dzwoniono do mnie że PRODUCENT ponownie nie uznał reklamacji i mogę sobie przyjechać po popsute buty. co mam robić nawet nie chcą mi ich wymienić na inne, pieniędzy też nie chcą zwrócić bo pani sprzedawczyni cały czas powtarza że to byłyby jej własne pieniądze, zwala wszystko na decyzje producenta a przecież to sprzedawca jest odpowiedzialny za towar a nie osoby prosze o pomoc bo nie można takich spraw odpuszczać z góry dziekuję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość MW Zgłoś Udostępnij Może Pani złożyć oświadczenie o odstąpieniu od umowy zakupu ze względu na brak usunięcia wady w odpowiednim czasie i "istotność" wad (popsuty suwak uniemożliwia użytkowanie obuwia) oraz zażądać zwrotu ceny w terminie 7 dni pod rygorem naliczania odsetek ustawowych (art. 8 ust. 1 i 4 ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz art. 405 i 409, 455 i 481 kc). Sugerowałbym również zwrócenie się o pomoc do Powiatowego (Miejskiego) Rzecznika Praw Konsumentów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Aniamania Zgłoś Udostępnij Bardzo dziękuję ze odpowiedź będę działać :PPPP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość Aniamania Zgłoś Udostępnij Mam jeszcze jedno pytanie bardzo istotne w tym przypadku czy suwak w butach podlega rekalmacji czy nie bo Pani przez tel poinformowała mnie (sprzedawczyni) że PRODUCENT!!! odpisał że nie podlega :/ zgłupiałam :((( Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość MW Zgłoś Udostępnij Cały towar w tym suwak, jako jego cześć składowa, podlega reklamacji. Tylko, że reklamuje Pani całą rzecz a nie tylko suwak. Czasami w gwarancji pewne elementy składowe towaru są wyłączone spod gwarancji. Ale takie zastrzeżenie nie ma tu znaczenia, bo Pani działa na podstawie umowy konsumenckiej a nie gwarancji i kieruje Pani swoje roszczenia wobec sprzedawcy a nie gwaranta-producenta towaru. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 4 tygodnie później... Gość :/ Zgłoś Udostępnij no wyszła d... z tego wszystkiego :(((( poszlam do rzecznika powiatowego przedstawiłam swoją wersje co i jak pani powiedziała że napisz e pismo do tego pana i jaks to sie wyjaśni nie chciała oglądać nbutów bo nie jest rzeczoznawcą tak mi powiedziała nie skupiła się wogóle na przepiach tylk walnęła pismo o tym że prosi o mediację pan przyszedł do niej z tymi butami (bo lezały na rekalamcji u niego) poswuwał suwakiem stwierdziliże jest wszstko wporządku :/ tylko nie zakładał dzieciakowi butów i nie pokazał pani że suwak po chili sie rozchodzi poszłam po buty zadowolona że może jest coś wyjaśnione a tu pani żona sprzedawcy mi mówi z uśmiechem że maz był u rzeczniczki buty sa ok i mam sobie je zabierac :/ do tego posadziła mnie ze chce od nich kase wyłudzić hehehe rozwaliła mnie na łopatki to jest 65 zł ale tu nie chodzi o kase tylko o fakt nieuczciwości (dodam jeszcze że jak kupowałm tą parę to jeszcze kupiła jeda dla synka z którą jest wszystko ok) no i jak wzięłam te buty (zaznaczam że nie dostałam nic od nich na piśmie a propos odp na reklamację pani rzecznik twierdzi że to ok :/) polazłam do niej znowu wzięlma te buty pokazałam jej w czym twkiw problem a ona na to że rzeczywiście się rozchodzi bo ja widac ząbki od suwaka na dole które na siebie nie nachodza i zapewne jak dziecko chwilkę ponosi to moze się rozchodzić (ja tylko tam palucha wsadzam i już jest popsute wg mnie to wada ukryta po prostu) i pani rzecznik mi kazała do inspekcji pisać o mediację albo do sądu nic mi nie pomogła jakoś mam wrażanie że oni się znają tzn rzeczniczka i sprzedawca :/ mam niesmak okropny mam dość ale z drugiej strony to mi źle bo chodzi o fakt oszustwo i to że oni zaczynają mnie obwiniac o nieuczciwość to mnie starsznie wkurza bo sam by takich butów swoejmu dziecikaowi na nogoi nie założył a jak by trafiło na jakąs biedna rodzinnę której nie stac na 2 parę CHAMSTWO!!!!!!!!! CO JA MAM ZROBIĆ??????????????? BAWIC SIE DALEJ?? MOZE ZAMIAST DO INSPEKCJI WALIĆ OD RAZU DO SĄDU TAM BĘDA CHYBA MUSIELI PRZYJŚC CO?? ALE CZY TO WSZYSTKO JEST WARTE NERWÓW??!! MOŻE WYWALIC BUCIORY DO ŚMIECI I ZAPOMNIEC O SPRAWIE?? pOMOCY!!!!!!!!!!!!! GDZI EMOŻNA ZNALESC ADRESY RZECZOZNAWCÓW?? Z GÓRY DZIECKI ZA JAKĄKOWIEK ODP Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość MW Zgłoś Udostępnij To czy warto dalej angażować się w ta sprawę, to już musi Pani sama ocenić. Buty kosztowały 65 zł a wpis sądowy 30 zł, jeśli chodzi o pozew o zapłatę (zwrot ceny) w postępowaniu uproszczonym... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Gość :/ Zgłoś Udostępnij wielkie dzięki za odp musze to wszystko przemyśleć :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach 5 lat później... Gość kasia Zgłoś Udostępnij Witam serdecznie niecałe 2 tyg temu w sobotę kupiłam buty zimowe dla dziecka. Córeczka jeszcze tego samego dnia jej założyła po 10 min przyleciała zapłakana bo popsuł sie suwak w jednym buciku tzn rozszedł się od dołu. Zaraz w pon poleciałam do sklepu zareklamować je poprosiłam pania o wpisanie że chce zwrotu pieniędzy, bo musze zaraz kupić nowe buty bo zimno. Napisała protokół reklamacyjny. Po tyg przyjechałam no i pani mi mówi że PRODUCENT- zaznaczam, nie sprzedawca nie uznał reklamacji bo buty są dobre więc ja sprawdzam i znowu suwak się rozszedł :/ zostawiłam je ponownie do rozpatrzenia reklamacji i dzisiaj dzwoniono do mnie że PRODUCENT ponownie nie uznał reklamacji i mogę sobie przyjechać po popsute buty. co mam robić nawet nie chcą mi ich wymienić na inne, pieniędzy też nie chcą zwrócić bo pani sprzedawczyni cały czas powtarza że to byłyby jej własne pieniądze, zwala wszystko na decyzje producenta a przecież to sprzedawca jest odpowiedzialny za towar a nie osoby prosze o pomoc bo nie można takich spraw odpuszczać z góry dziekujęAle jak sprzedawca ma być odpowiedzialny za wykonanie butów ???kobieto?? myślisz trochę?? sprzedawca jest tylko pośrednikiem w całym tym łańcuchu i nie decyduje o odmowie reklamacji...decyduje o tym właśnie producent:-) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach
Lista słów najlepiej pasujących do określenia "suwak w kurtce":EKLERNAPANAPYZAMEKYALEPUZONKATANAKATANKAĆWIEKRZEPYWATOLINANONIUSZKAPTURNITYWACIAKPUCHOCIEPLACZMYSZOSKOCZEKGERBILZATRZASKzasady traktowania klienta a reklamacja torebki. Witam, mam pytanie w związku z reklamacją torebki. Opiszę sytuację: 09 czerwca 2010 kupiłam skórzaną torebkę. Na początku grudnia zepsuł się suwak. SKlep daje gwarancję na rok. 14 grudnia złożyłam reklamację. Sprzedawca na druku reklamacyjnym wyznaczył upływ 14 dniowego terminu Dziesięć miesięcy temu kupiłam kurtkę skórzaną za prawie 800 zł w znanym sklepie internetowym. Miałam ją na sobie może 5 razy. Po sezonowej przerwie założyłam ją teraz pierwszy raz, idąc z wizytą, i po powrocie zauważyłam, że na lewym rękawie nad łokciem od spodu jest rozerwana. Ma też parę małych, ale widocznych wytarć. Co mam zrobić? Jak opisać reklamację? Dzwoniłam do sprzedawcy i mam mailem wysłać paragon i zgłoszenie reklamacyjne. Wykazanie wad kurtki w reklamacji W pierwszej kolejności, składając reklamację, musi Pani wykazać wady kurtki. Definiowane są one następująco (art. 556 (1) Kodeksu cywilnego; dalej „ „Art. 5561. § 1. Wada fizyczna polega na niezgodności rzeczy sprzedanej z umową. W szczególności rzecz sprzedana jest niezgodna z umową, jeżeli: 1) nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na cel w umowie oznaczony albo wynikający z okoliczności lub przeznaczenia; 2) nie ma właściwości, o których istnieniu sprzedawca zapewnił kupującego, w tym przedstawiając próbkę lub wzór; 3) nie nadaje się do celu, o którym kupujący poinformował sprzedawcę przy zawarciu umowy, a sprzedawca nie zgłosił zastrzeżenia co do takiego jej przeznaczenia; 4) została kupującemu wydana w stanie niezupełnym. § 2. Jeżeli kupującym jest konsument, na równi z zapewnieniem sprzedawcy traktuje się publiczne zapewnienia producenta lub jego przedstawiciela, osoby, która wprowadza rzecz do obrotu w zakresie swojej działalności gospodarczej, oraz osoby, która przez umieszczenie na rzeczy sprzedanej swojej nazwy, znaku towarowego lub innego oznaczenia odróżniającego przedstawia się jako producent. § 3. Rzecz sprzedana ma wadę fizyczną także w razie nieprawidłowego jej zamontowania i uruchomienia, jeżeli czynności te zostały wykonane przez sprzedawcę lub osobę trzecią, za którą sprzedawca ponosi odpowiedzialność, albo przez kupującego, który postąpił według instrukcji otrzymanej od sprzedawcy”. Zgłoszenie reklamacyjne – dowody na istnienie wad W zakresie wykazania wady powinna zatem Pani wskazać, że zgłasza Pani wadę rzeczy na podstawie art. 556 (1) § 1 pkt 1 i § 2 K. c. – kurtki (tu opis lub numer produktu, tak by można było go zidentyfikować), zakupionej w sklepie internetowym na stronie www.(...) w dniu …., a doręczonej Pani w dniu (…). Wada dotyczy materiału, który nie ma właściwości, jakie winien mieć materiał tego rodzaju i których można się spodziewać, mając na względzie opis materiału na stronie internetowej (tu – jeśli taki był), jak i cenę rzeczy. Kurtka skórzana powinna wykazywać się minimalną choćby trwałością, materiał nie powinien ścierać się już po paru użyciach. Tymczasem w Pani kurtce po założeniu zaledwie około 5 razy (stopień zużycia kurtki jest widoczny po jej ogólnym stanie), widoczne są na materialne wyraźne ślady jego ścierania. Dotyczy to różnych miejsc, stąd łatwo można wnioskować, że wynika właśnie z wady materiału, nie zaś nieprawidłowego użytkowania, które w niniejszej sprawie nie miało miejsca – kurtka była noszona tak, jak to się robi zwyczajowo, nie wykonywano w niej ani niestandardowych ruchów, ani też nie zostawiano w niestandardowych miejscach, nie stykano jej z niestandardowymi przedmiotami itd. Uprzedzając zarzut bardziej intensywnego niż podany używania kurtki, podaje Pani przy tym, że mając na względzie nawet, gdyby kurtka była używana częściej (a nie była), takie obtarcia nie powinny mieć miejsca, mając na uwadze, że zakupiona została niecały rok temu. Ponadto na lewym rękawie pod spodem zauważyła Pani rozerwanie materiału o długości ok. 3 cm, które oczywiście w tym miejscu nie mogło być spowodowane przez Panią czy też jakiekolwiek uszkodzenie mechaniczne już podczas użytkowania, a dowodzi jedynie dodatkowo, iż do uszycia kurtki został użyty materiał wadliwy. Proszę nadmienić, że zgodnie z art. 556(2) K. c.: „Jeżeli kupującym jest konsument, a wada fizyczna została stwierdzona przed upływem roku od dnia wydania rzeczy sprzedanej, domniemywa się, że wada lub jej przyczyna istniała w chwili przejścia niebezpieczeństwa na kupującego”. Oczekiwania klienta zgłaszającego reklamację Mając na względzie zatem, że kurtka nie ma właściwości, które rzecz tego rodzaju powinna mieć ze względu na swe przeznaczenie wystosowuje Pani następujące roszczenie z tytułu rękojmi za wady rzeczy: Tu musi Pani wybrać, czego będzie oczekiwała od sprzedawcy (roszczenie z rękojmi jest roszczeniem wobec sprzedawcy). Zakres uprawnień określa art. 560 i 561 „Art. 560. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może złożyć oświadczenie o obniżeniu ceny albo odstąpieniu od umowy, chyba że sprzedawca niezwłocznie i bez nadmiernych niedogodności dla kupującego wymieni rzecz wadliwą na wolną od wad albo wadę usunie. Ograniczenie to nie ma zastosowania, jeżeli rzecz była już wymieniona lub naprawiana przez sprzedawcę albo sprzedawca nie uczynił zadość obowiązkowi wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady. § 2. Jeżeli kupującym jest konsument, może zamiast zaproponowanego przez sprzedawcę usunięcia wady żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo zamiast wymiany rzeczy żądać usunięcia wady, chyba że doprowadzenie rzeczy do zgodności z umową w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo wymagałoby nadmiernych kosztów w porównaniu ze sposobem proponowanym przez sprzedawcę. Przy ocenie nadmierności kosztów uwzględnia się wartość rzeczy wolnej od wad, rodzaj i znaczenie stwierdzonej wady, a także bierze się pod uwagę niedogodności, na jakie narażałby kupującego inny sposób zaspokojenia. § 3. Obniżona cena powinna pozostawać w takiej proporcji do ceny wynikającej z umowy, w jakiej wartość rzeczy z wadą pozostaje do wartości rzeczy bez wady. § 4. Kupujący nie może odstąpić od umowy, jeżeli wada jest nieistotna. Art. 561. § 1. Jeżeli rzecz sprzedana ma wadę, kupujący może żądać wymiany rzeczy na wolną od wad albo usunięcia wady. § 2. Sprzedawca jest obowiązany wymienić rzecz wadliwą na wolną od wad lub usunąć wadę w rozsądnym czasie bez nadmiernych niedogodności dla kupującego. § 3. Sprzedawca może odmówić zadośćuczynienia żądaniu kupującego, jeżeli doprowadzenie do zgodności z umową rzeczy wadliwej w sposób wybrany przez kupującego jest niemożliwe albo w porównaniu z drugim możliwym sposobem doprowadzenia do zgodności z umową wymagałoby nadmiernych kosztów. Jeżeli kupującym jest przedsiębiorca, sprzedawca może odmówić wymiany rzeczy na wolną od wad lub usunięcia wady także wtedy, gdy koszty zadośćuczynienia temu obowiązkowi przewyższają cenę rzeczy sprzedanej.” Może Pani zatem napisać, że domaga się Pani wymiany kurtki na nową w terminie 14 dni, który uważa Pani za rozsądny, przy czym dokonywanie wymiany w terminie dłuższym niż 14 dni od zgłoszenia reklamacji uważa Pani za nadmiernie uciążliwe i po tym terminie zgłasza już roszczenie o obniżenie ceny rzeczy o kwotę np. 350 zł. Zatem nieustosunkowanie się sprzedawcy do Pani roszczenia skutkować będzie obowiązkiem wypłaty kwoty 350 zł. Zgodnie z art. 561 (5) „Art. 5615. Jeżeli kupujący będący konsumentem zażądał wymiany rzeczy lub usunięcia wady albo złożył oświadczenie o obniżeniu ceny, określając kwotę, o którą cena ma być obniżona, a sprzedawca nie ustosunkował się do tego żądania w terminie czternastu dni, uważa się, że żądanie to uznał za uzasadnione.” Powyższa propozycja wystosowanego roszczenia jest tylko moją propozycją, proszę tu wybrać roszczenie, które uważa Pani za najbardziej korzystne. Do zgłoszenia reklamacyjnego proponuję załączyć fotografie. Jeśli masz podobny problem prawny, zadaj pytanie naszemu prawnikowi (przygotowujemy też pisma) w formularzu poniżej ▼▼▼ Posty: 12. RE: Reklamacja zamka w torebce. Jeśli nie minęło 12 miesięcy od dnia stwierdzenia wady, możesz napisać do sprzedawcy żeby spełnił twoje żądania: naprawy, wymiany, obniżenia ceny, zwrotu gotówki. Wszystko zależny od charakteru wady tzn. czy jest ona istotna czy nieistotna. Poszukaj w Internecie niezależnego